
A co gdyby Śpiąca Królewna się nie obudziła?Wszystkie tomy „Mrocznych baśni” mam już od jakiegoś czasu na półce, lecz udało mi się przeczytać na razie dwa. Pierwszym z nich był „Cierń klątwy”, czyli zmieniona historia Pięknej i Bestii. Moim następnym wyborem było „Dawno, dawno temu… we śnie”, a więc opowieść o Śpiącej Królewnie. Już na samym wstępie mogę z łatwością stwierdzić, że tym razem bawiłam...